Sleek Vintage Romance Palette... Czyli SWATCHES :)

Jak już pisałam na FanPageScoobyCiasteczka paleta Vintage Romance skradła moje serce, kocham metaliczne cienie od kiedy wpadła moje ręce paleta Glory 2012. Jakość świetna, dlatego i tutaj brałam ją dosłownie w ciemno. Mimo tego jestem zadowolona z 80% jeśli chodzi o kolorystykę. Co jak na gotową paletę naprawdę super wynik :D 
Przyznam się, że bardzo trudno było mi oddać realny wygląd cieni, szczególnie tych metalicznych. Zmieniają odcień w zależności od kąta padania światła. Zdjęcia robiłam aparatem cyfrowym Nikon P500 w programie makro, światło dzienne. Cienie nakładane na dłoń na sucho bez użycia bazy.
To tyle jeśli chodzi o słowo wstępu. Dodam jeszcze, że taką paletkę możecie zgarnąć u moim rozdaniu TUTAJ. Zapraszam :)















Piękne prawda :) Różne wykończenia: mat, maty z brokatem (brokat jest bardzo delikatny, drobiny są maleńkie i widoczne dopiero w słońcu), satyna i typowo metaliczne cienie.
Ja używam aktualnie bazy Urban Decay PP w odcieniu Eden i trzymają się na niej cały dzień bez zmian, nie zmieniają koloru, nie osypują się. Uwielbiam Sleeki i tyle. Wg mnie świetnie się z nimi pracuje. Jeśli ktoś jeszcze nie miał styczności z tymi cieniami to ja ze swojej strony polecam, szczególnie te palety które wyszły w przeciągu dwóch ostatnich lat. Poprawiła się jakość i pigmentacja. Cena 37 zł z groszami jest naprawdę niewielka za jakość którą otrzymujemy. 
A ja czekam na więcej palet o takim wykończeniu :)

Komentarze

  1. ale kusicie.. kurna, a na próbuję namówić chłopaka, żeby mi ją sprezentował :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ma bardzo ładne te kolory, straszny miałam dylemat między wyborem pomiędzy tą, a storm. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i oczywiście niecierpliwie czekam na wyniki rozdania :D

      Usuń
    2. Storm jest także piękna i warta zakupu :)
      Dlatego warto mieć je obie ...

      Usuń
  3. Jak możesz kusić tak świetnymi swatchami? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło mi to czytać :)
      A kuszę bo jest czym :)

      Usuń
    2. No nic, na razie poczekam na wyniki konkursu ;) A później zobaczymy.

      Usuń
  4. Forever in Florence i Lust in LA są piękne :)
    Ale ja wciąż sama nie wiem, czy chcę tę paletę, czy nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jeeeeeeju, jak ja ją chcę :D teraz tylko czekac cierpliwie na wyniki rozdania... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chociaż zwykle wolę cienie matowe, to ta paletka podoba mi się bardzo i kusi...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei za matami nie przepadam dlatego tak się tą zachwycam :)

      Usuń
  7. ładna, mam 2 ich paletki, ta w sumie mogłaby być trzecia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne kolory, aż chce się nimi malować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie wpadnie chyba wreszcie jutro :P czekam na nią i czekam, odliczałam dni, by uzupełnić moją kolekcję Sleek'ów, a mam ich już 30 :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ szczęściara z ciebie, jak Ty to wszystko zdobyłaś ... :)
      Piękna kolekcja !

      Usuń
    2. zaczęlam od Storm, potem kilka kupionych na szafa.pl albo allegro,aż trafiłam na aukcję 9 palet, z których miałam już dwie. odsprzedałam posiadane, dokupiłam za to inne i tak umyśliłam sobie, że zdobędę wszystkie :p pokochałam je za kolorystyke, pigmentację i odzwieciedlenie w kolorystyce nazwy paletki :) najczęściej unikaty łapałam (i pzepłacałam :P) na allego :)

      Usuń
    3. Wszystkich na pewno nie będę posiadać ale kilka jeszcze mam w planach :)

      Usuń
    4. no ja śnię po nocach o tej Cuious :( :)

      Usuń
    5. Trzymam kciuki żeby wreszcie wpadła w Twoje ręce :)

      Usuń
  10. całkiem niezła pigmentacja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę same zachwyty nad paletką :D
    W sumie nie dziwie się, bo wygląda fantastycznie i coraz trudniej jest mi się oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z każdej strony kuszą, no! :D Intensywnie nad nią myślę.
    Z jednej strony kolory piękne, z drugiej mam tyle cieni, że kolejne są przesadą. Poza tym nie wiem, czy zużywałabym te róże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie kupiłam ją przez te piękne buraczkowe róże, jak znam siebie to nie ruszę tych niebieskości :)

      Usuń
  13. Będę ją miałam czekam aż pojawi się na minti bo chcę za jednym zamachem kupić tez lakier ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejku dziś na kilku blogach dziewczyny pokazują paletki a ja nie mogę się zdecydować którą wybrać. Coś czuję że mój portfel na tym ucierpi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już zupełnie zgłupiałam, jeśli chodzi o tę paletę. Raz jej pragnę, innym razem uważam za zbędną i nie wiem na czym się skończy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Są piękne, jeden lepszy od drugiego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne te kolory, ale najbardziej zachwycił mnie bliss in barcelona.. :) No i + za wykończenie większości cieni, bo jakoś wolę takie, niż matowe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ja też nie przepadam za matowymi, to jest piękne.

      Usuń
  18. Kurna... chyba ją chcę :-D mam straszne wahania nastroju ;-))

    OdpowiedzUsuń
  19. brać, czy nie brać ? Oto jest pytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kurczę, im więcej swatchy oglądam, tym bardziej mi się ona podoba...

    OdpowiedzUsuń
  21. No mnie jakoś nie zachwyca, może dlatego, że mam wiele cieni w podobnej kolorystyce - taka moja jesienna paletka ;) ale pigmentacja jak zwykle bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie miałam takiej kolorystyki więc brałam ale skoro masz mnóstwo takich cieni to jest zbędna.

      Usuń
  22. Piękna! Chyba się jej dzisiaj przyjrzę dokładnie :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Też uwielbiam sleeka, aktualnie ma ich jedną paletkę i rozglądam się za kolejnymi ;) Może i ta wpadnie w moje łapki ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolory cudowne! :) Z przyjemnością przygarnęłabym taką paletkę, ale po chwili zastanowienia dochodzę do wniosku, że niestety nie wykorzystałbym jej :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękna jest ta paletka. Kolorki bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie miałam żadnej palety. Choć kilka razy miałam ochotę kupić. Myślałam, ze mogłaby to być tańsza alternatywa dla moich ukochanych cieni MACa na które wydaję majątek. Bardzo fajne zdjęcia przedstawiające kolory cieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A MACa cienie tez bardzo lubię choć cena mnie zawsze zabija :/

      Usuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl