The Best Of 2015 | Ulubieńcy roku 2015 - Produkty do włosów

Dzień za dniem szybko mija i lada moment a skończy się pierwszy kwartał... Zatem czas na lekko spóźnionych ale wciąż na czasie Ulubieńców roku 2015. Na pierwszy ogień kategoria włosy. Tu miałam najmniej dylematów a produktów zużyłam najwięcej. Właściwie każde denko zdominowane było przez kosmetyki do włosów. Musze powiedzieć, że nie miałam wątpliwości i pokażę dziś to co naprawdę polubiłam w ubiegłym roku a nawet jeden produkt jest już ze mną kolejny rok.
Zapraszam :)

JOICO K-PAK Color Therapy szampon i odżywka - ten zestaw to mój absolutny ulubieniec w kategorii do codziennego stosowania. Włosy gładziutkie, ujarzmione, sypkie ale też odpowiednio dociążone no i ten zapach - uwielbiam. Pielęgnacja jak z salonu we własnym domu, naprawdę warto spróbować, ja polecam. Jestem pewna, że wrócę do niego jeszcze ;)


Le Petit Marseiliais jabłkowy szampon do włosów normalnych bez SLS - kupiłam go w chorwackim DM i to był strzał w 10%. nie ma w składzie SLSów a oczyszcza i bosko się pieni nie wspominając już o boskim zapachu zielonych jabłek. Szkoda, że w Polsce jest niedostępny, przynajmniej ja go nigdzie nie spotkałam stacjonarnie :(


Maska nawilżająca z aloesem NATUR VITAL - genialna maska, którą można dorwać w każdej Naturze. Błogo łagodzi skalp i przy tym całkiem nieźle radzi sobie z nawilżeniem włosów. Ja stosuję ją jak zwykłą odżywkę i jestem z niej strasznie zadowolona. W ciągu ubiegłego roku zużyłam kilka opakowań i wiem, że to nie koniec. Zostaje ze mną na dłużej!


Shea Moisture Anti-Breakage Strengthening Masque - Oooo... Jak pachnie ta maska... Zaraziła mnie nią Urbi i niestety teraz będę przez to strasznie cierpieć, bo w PL jej nigdzie nie widziałam. Dajcie znać jak ktoś znajdzie w necie! Kocham działanie, zapach a skład cudo - sama natura. To mój absolutny HIT ubiegłego roku w kategorii maska do włosów "na wszystko" hahah :)


Szczotki Tangle Teezer - nie cierpię za to, że na 10 użyć 8 razy wypadną mi z ręki :P Ale poza tym uwielbiam, że nie niszczą włosów, nie szarpią i są ze mną już od ponad 4 lat. 


Macadamia Natural Oil Healing Oil Spray - ten olejek już w ulubieńcach roku po raz 3 !!! Idealny nabłyszczacz i jednocześnie ochrona włosów. Nie znalazłam nic lepszego w jego miejsce. Na ten moment najlepszy. Recenzja tego olejku była TUTAJ.


Szampony BATISTE uwielbiam bez względu na kompozycję zapachową a sprawdziłam chyba wszystkie poza tymi do brązowych włosów :D Próbowałam innych suchych szamponów drogeryjnych ale zawsze pokornie wracam do Batiste. Dla mnie niezastąpiony, dobra cena i działanie. Kolejny rok w ulubieńcach!


Bumble and Bumble Hairdresser's Primer - absolutnie must have! Uwielbiam i ogromnie mi szkoda, że już mi się skończył. Czekam na jakąś promocję bo niestety okazało się, że jest niezastąpiony... Na ten moment skutecznie odstrasza mnie cena, buuuu :( Szkoda tylko, że tak szybko się skończył (3 miesiące max) oj mógłby nie mieć dna. Absolutnie mój hit! Recenzja była TUTAJ.

I to by było wszystko jeśli chodzi o produkty do włosów. Niestety żadnych produktów do stylizacji, olejów, itp. Zużyłam mnóstwo produktów ale nic mnie nie zachwyciło na tyle by ponownie po to sięgnąć. 
Dajcie znać jeśli coś Was zaciekawiło lub znacie i macie swoje spostrzeżenia chętnie poczytam.
A na koniec moja aktualizacja włosowa (historia farbowania wkrótce).


Zapraszam także na mój:

Facebook      *     Instagram      *    Bloglovin'

Komentarze

  1. Masz przepiękne włosy :) Kolor, długość - ideał!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z całej listy znam tylko batiste i TT. Kurczę masz takie piękne włosy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      I co zadowolona jesteś ze szczotki TT ?

      Usuń
  3. Bardzo nie lubię długich włosów ale Twoje są po prostu piękne... <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Batiste, ale wersję dla brunetek. O masce aloesowej już wiele słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji jej używać.

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem chyba nieliczną osobą której nie kuszą batiste :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz inny ulubiony suchy szampon? Daj znać co to za cudo:)

      Usuń
  6. Ależ piękne włosy!ten olejek macadamia za mną chodzi. Spróbuj jeszcze olaplex :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Co do Olaplex to niestety robiłam zabieg w grudniu i nie byłam zadowolona. Takie same efekty daje mi maska Shea Moisture.

      Usuń
  7. Kilka z tych produktów i ja bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chwilowo nie wyobrażam sobie już pielęgnacji moich włosów bez produktów Joico.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl