LORAC Unzipped Palette czyli paleta cieni idealnych :)

Muszę przyznać, że w ciągu ostatniego półrocza w moich zbiorach znalazło się sporo nowych palet z cieniami. O marce LORAC słyszałam dużo dobrego już wiele lat temu jednak nigdy nie miałam okazji na bliższe poznanie. Na całego jednak zakochałam się będąc jeszcze zimą w Chicago. Muszę się przyznać, że miałam ogromny problem aby wybrać tą jedyną paletę, która podoba mi się najbardziej bo najchętniej kupiłabym wszystkie :)
Czym mnie tak urzekła? Ciekawi... Zapraszam dalej :)

LORAC Unzipped Paleta





LORAC w swojej ofercie ma absolutnie wszystko czego możemy potrzebować do pełnego makijażu. Miałam sporo czasu na zakupach aby przyjrzeć się marce i powiem krótko, że w swojej ofercie mają świetne podkłady, korektory, bazy o różach nie wspominając.
Mi najbardziej wpadły w oko cienie. Wybór palet jest spory bo mają fajno serię "Pro" w różnych wariantach. Jednak ostatecznie zdecydowałam się na paletę UNZIPPED, która kolorystycznie podobała mi się najbardziej. Poza tym w zestawie znajduje się podróżna wersja świetnej bazy pod cienie.

Paleta zrobiona z dość mocnej tektury ze sporym lusterkiem sprawia wrażenie naprawdę solidnej a mimo to jest lekka. Pewnie już wspominałam, że bardzo ubolewam nad tym, że Zoeva nie dodaje do swoich palet luster bo dla mnie to ogromny plus.



LORAC UnZipped Paleta cieni, swatche
Cienie mają bajeczną pigmentację. Odcień UNDERCOVER jest chyba najlepiej napigmentowanym białym cieniem jaki znam. Są bardzo kremowe, dosłownie jak masełko. Cienie z UD NAKED2 czy MAC przy tych sprawiają wrażenie strasznie suchych i nie chciałam tego pisać ale muszę po prostu wypadają kiepsko jeśli chodzi o jakość. Ponadto są też bardziej kremowe (pigmentację mają identyczną) niż cienie z ABH czy Jeffree Star. Nie ma znaczenia czy są to maty czy cienie metaliczne prawie wszystkie mają identyczną konsystencję. Wyjątek stanowi Untamed - który jest bardziej suchy niż reszta. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. 
Poniżej cienie nałożone bez bazy jednym pociągnięciem na suchą rączkę Stelli :)
Tak na marginesie to powiem Wam, że nie lubię swatchy gdzie są idealnie nałożone przy użyciu taśmy i nie widać tej granicy ich zanikania/rozcierania i stanowią równe paski. Trudno mi wtedy ocenić czy faktycznie dobrze się rozcierają , itp. :)

Praca z cieniami LORAC to bajka, idealnie się mieszają. Podczas rozcierania kolor nie ginie, można łatwo budować jego intensywność. Poza tym bardzo dobrze trzymają się pędzla i nie osypują się. Podczas noszenia w ciągu dnia również nie tracą na intensywności, zmywam wieczorem  praktycznie idealny makijaż oczu.

Cienie nie mają żadnego zapachu co mi bardzo odpowiada. Zestaw Unzipped jest idealny do makijażu dziennego jak i wieczorowego.

LORAC UnZipped Paleta cieni, swatche

LORAC UnZipped Paleta cieni, swatche

LORAC UnZipped Paleta cieni, swatche



LORAC UnZipped Paleta cieni, swatche, makijaż

Powyżej bardzo delikatny makijaż oczu z użyciem palety. Na ustach Rose Matter JS o której pisałam TUTAJ. Jestem strasznie zadowolona z tego zakupu i myślę nad tą małą paletką Lorac Pro Mini. Dajcie mi koniecznie znać czy mieliście do czynienia z tymi cieniami. Myślę, że marka mimo, iż stacjonarnie w Polsce niedostępna to on-line paletę Unzipped można kupić ze spokojem.

Zapraszam do zaglądania na mój: 
INSTAGRAM    ||    Facebook    ||    Bloglovin'

Komentarze

  1. Palety Lorac kuszą o to bardzo. Sama zastanawiam się nad którąś z nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że jak ja stałam przed wyborem i patrzyłam na stand to wzięłabym wszystkie :)

      Usuń
  2. Bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, faktycznie wygląda na paletę idealną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory piękne, to fakt.. Ja jednak ostatnio mam fazę na maty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no w tej palecie są 4 maty co prawda to niewiele ale zawsze coś ;) Polecam ci w takim razie inne palety chociażby Pro mini :)

      Usuń
  5. Z jednej strony bardzo mi się podoba, ale z drugiej jest taka jakich teraz wiele i nie powala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie cienie jeśli chodzi o kolorystykę nie są jakieś specjalnie wyszukane. Ja teraz przy zakupach skupiam się na jakości produktu (kiedyś szalałam za nowościami, kolorami). Teraz mam swoje ulubione odcienie i raczej nie szukam czegoś wyjątkowego na siłę chcę za to by z tymi cieniami pracowało mi się bajecznie, to jest dla mnie najważniejsze ;)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Na pewno bardzo poręczne i wygodne, ogromny plus za lusterko!

      Usuń
  7. Potrafisz rozbudzić wyobraźnię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusisz, ale jeśli mam być szczera to nigdy się nie spotkałam z tymi kosmetykami.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl