Natasha Denona Mini Star Palette Eyeshadow

Marka Natasha Denona szturmem podbija serca polskich fanów marki. W ofercie znajdziesz palety cieni w najróżniejszych rozmiarach i zestawach kolorystycznych. Pierwsze palety Natashy były w dwóch wersjach "duże - 28" i klasyczne tzw. "5". Ceny "5" nie należały do najniższych, natomiast duże palety były jednymi z najdroższych na rynku. Jednak sama makijażystka wyszła naprzeciw oczekiwaniom swoich fanów i w ostatnim czasie zaproponowała jeszcze kilka innych rozwiązań, między innymi wersję "mini". Dzisiaj chcę pokazać Ci jedną z wersji mini a mianowicie Mini Star Palette, zapraszam ...


Palety cieni
Aktualnie w ofercie marki znajdują się następujące palety, jednak nie wszystkie są dostępne w Sephora Polska (od największych ) :
  • "28" - fioletowo - niebieska, "28" - zielono - brązowa - 1019 zł ,
  • Star  (duża gramatura - 18 szt cieni) - 729 zł 
  • Lila, Gold, Biba, Safari, Tropic (duża gramatura - 15 szt cieni w palecie) - 499489 zł,
  • Metropolis (limitowana - mniejsza gramatura ale 28 szt cieni) - 599 zł,
  • "10" (duża gramatura - 10 szt cieni) 95 $ 
  • Sunrise (mniejsza gramatura - 15 szt cieni) - 309 zł
  • "5" - 13 palet w różnych zestawieniach kolorystycznych (większość niedostępna w PL) - 215 zł,
  • Coral, Camel, Cranberry, Holiday (LE już niedostępna) to też "5" - 215 zł,
  • Mini Glam, Mini Gold, Mini Star, Mini Tropic, Mini Lila, Mini Nude, Mini Sunset - 109 zł

Także jest w czym wybierać jeśli chodzi o kolorystykę ale także jeśli chodzi o cenę.

Mini Star Palette to wersja mini - dużej palety Star. 
- Orion 105DC - duochrome (niebiesko zielony na brązowej bazie)
- Atik 17CM - matowy (klasyczny jasny kamel)
- Bellatrix 103M - metaliczny (cielisty jasny brąz)
- Earth 102CM - matowy (brązowy)
- Cosmo 109K - metaliczny (stare złoto)



Gramatura
W zestawieniu mamy 5 mini cieni 2cm x 2cm o gramaturze 0,8 g więc wcale nie należą do najmniejszych patrząc na gramaturę cieni w paletach innych topowych marek. Chociażby jeden pojedynczy cień w palecie Modern Renaissance Anastasia Beverly Hills waży 0,7 g, podobnie cienie w paletach Marc Jacobs np. Steel(etto) ważą po 0,76 g natomiast pojedynczy cień w mini paletach Huda Beauty z serii Obssesions waży 1,1 g. 
Cienie Natasha Denona z serii "5" i z dużych palet ważą po 2,5 g więc są naprawdę olbrzymiej gramatury stąd też m.in. bierze się ich cena, oczywiście poza bardzo dobrą jakością. Wydaje mi się, że na potrzeby przeciętnego konsumenta gramatura cienie ok 1 g jest jak najbardziej wystarczająca. 

Wykończenie
W palecie mamy dwa cienie satynowo - matowe, dwa metaliki i jeden duo-chrom. Jest to naprawdę bardzo uniwersalna paleta i spokojnie możemy wykonać nią zarówno dzienny jak i wieczorowy makijaż. 

Trwałość i jakość cieni jest naprawdę imponująca. Ja zawsze używam bazy, gdyż mam mocno opadające powieki i tylko na bazie cienie bez względu na markę jakoś się trzymają. Te trzymają się świetnie, szczególnie maty. Metaliki tak jak w przypadku innych marek odbijają mi się na górnej powiece, jednak staram się zawsze tak prowadzić makijaż oka aby wyglądał cały dzień estetycznie.

Jeśli chodzi o pracę z tymi cieniami to na pewno są trudniejsze w obsłudze niż cienie ABH. Potrzeba trochę pracy by nauczyć się pracować z tymi cieniami. Maty są fajnie kremowe i absolutnie nie pylą, dobrze się nimi pracuje na pędzlach z włosia naturalnego. Jeśli chodzi o metaliki, to Orion lekko "szkli" się pod palcem. Najlepiej nakłada się go nabierając na suchy pędzel a następnie spryskując cień fixerem - na mokro. Bardzo dobrze się ze sobą blendują, nie zacierają się. 




Na powyższym zdjęciu widać jak ogromne są wkłady klasycznych "5". Tutaj w porównaniu do palety Holiday 01 Joya, która była paleta z świątecznej edycji limitowanej 2018. Pisałam o niej tutaj (KLIK) do recenzji




W tym makijażu na czarnym cieniu z palety Soft Glam ABH użyłam cienia Orion. Niestety aparat nie uchwycił efektu duo-chrom, makijaż zdecydowanie efektywniej wyglądał "na żywo".

Myślę, że te "minisy" są na pewno warte wypróbowania, zwłaszcza gdy nie chcemy wydawać od razu zbyt dużo pieniędzy a zapoznać się z jakością marki Natasha Denona Beauty. W zależności od oprawy oka, budowy powieki, używanej bazy czy samej metody aplikacji cienie mogą różnie pracować. To oczywiści dotyczy wszystkich marek. Nie mniej jednak uważam, że cienie tej marki warto wypróbować. Metaliki bardzo przypominają mi cienie Coloured Raine, zwłaszcza pod dłuższym noszeniu - lekko się "topią" miedzy powłokami skóry powiek. 

Daj mi koniecznie znać czy znasz kosmetyki tej marki i co myślisz? Jestem bardzo ciekawa. 

Zapraszam Cię także do zaglądania na mój instagram @stellalily_pl (KLIK) tam będziesz ze mną zawsze na bieżąco i znajdziesz wiele nowinek, których tutaj nie pokazuję :)

Komentarze

  1. Piękne są ...w palecie! I naprawde patrząc na to mini bym się skusiła ale swathe już pokazują, że kolory nie moje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może czas odważyć się i postawić na inną kolorystykę :)

      Usuń
  2. Są śliczne i chętnie bym wypróbowała, pewnie zacznę od wersji mini ;) Piękny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak mini palety są idealne to wypróbowania cieni Natashy!

      Usuń
  3. Ta paletka to czysty obled, u nas niestety nie ma MD ale chyba wyskocze do Francji obrabowac Sephore :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę paletkę, jest spoko chociaż nie jest ideałem ani moim nr 1. Trzeba się troszkę nią napracować aby uzyskać fajny efekt (duochrom najbardziej kaprysi!) i mnie brakuje w niej czerni albo odcienia blisko niej bo ten brąz jest dla mnie zbyt jasny do przyciemniania. Natomiast u blondynek sprawdzi się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chodzi za mną jakaś Palet K Nataszy, ale najbardziej podoba mi się chyba biba, bo jest najbardziej użyteczna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl