Masło ORGANIQUE Coffee Beans... Czyli domowe SPA :)

Wszystkie, balsamy, mleczka i masła do ciała to jest coś co ja zużywam najwolniej. Niestety... :/ Zawsze się spieszę z "dzieciowych" przyczyn i porzucam ową przyjemność ... No ale nie zawsze tak jest i kiedy tylko mogę sobie pozwolić na domowe SPA sięgam po przecudnie pachnący duet kawowy. Krem pod prysznic Yves Rocher oraz masło do ciała Organique, oba o zapachu kawy.

Masło to wchodzi w skład serii terapie SPA a dokładnie KAWA Aktywna Linia Wyszczuplająca. Obok masła serię tą uzupełnia Serum Kofeinowe oraz Peeling Cukrowy. Cały opis działania tego masła znajdziecie TU, zatem skupię się tylko na moich wrażeniach :)

Producent oferuje nam wyszczuplenie + ujędrnienie + działanie antyseptyczne. Ale by było fajnie gdyby istniało takie magiczne masło spełniające te 3 obietnice prawda :) A zatem...


Pierwsze co mnie uderzyło po otwarciu opakowania to zapach. Obłędny kawowy ale nie taki mocny ostry jak kawa parzona po turecku (tak pachnie Yves Rocher, krem pod prysznic) ale bardziej delikatny - kawa z mlekiem :) Kawoszem nie jestem, lubię ale zdrowie mi nie pozwala zatem upajam się zapachem kawy dzięki tym produktom :P Utrzymuje się on na skórze bardzo długo, praktycznie aż do kąpieli, co prawda z czasem traci na intensywności ale nadal jest wyczuwalny. To jest zapach, który dodaje energii, pobudza zmęczony organizm do działania czyli wszystko czego potrzebuje MAMA dwójki szkrabów :)


Konsystencja wg mnie raczej kremowa niż masłowa. Wizualnie przypomina budyń czekoladowy, na który nieustannie mam ochotę jak na nie patrzę. Bardzo łatwo się rozsmarowuje i jest niesamowicie wydajne. Nie klei się na skórze, dość szybko się wchłania.


Pozostawia skórę gładką, bardzo dobrze nawilżoną i co mi się podoba to efekt ten utrzymuje się bardzo długo, nie znika po godzinie czy dwóch. Skóra jest taka "mokra" w dotyku. Mimo brązowego koloru nie zmienia odcienia skóry, stapia się z nią i znika. Największe zastrzeżenia mam do tego ujędrniania + wyszczuplania. No ale nie można mieć wszystkiego. Skóra faktycznie jest wygładzona i bardziej zbita i za to duży plus.


Mam nadzieję, że kompleks PEPHA®-CTIVE działa i skóra nie będzie się starzeć w takim tempie jak dotychczas. Niestety tych efektów nie jestem w stanie zaobserwować gołym okiem.
Podoba mi się, że masło to jest zrobione na bazie masła shea, ostatnio mam "fazę" na produkty z tym masłem. Faktycznie świetnie nawilża, odżywia skórę, nie zapycha!


Na koniec słówko o opakowaniu... Bardzo podoba mi się styl Organique, mam glinkę z tej firmy i olej kokosowy. Pudełeczka są lekkie i poręczne, dobrze się odkręcają a przede wszystkim widać stan faktyczny produktu. Nie musimy też rozcinać opakowania aby wydostać resztki. Etykieta jasna i przejrzysta, zawiera niezbędne informacje.


Kawowe SPA sprawdza się u mnie rano, gdy potrzebuję "obudzenia" po nieprzespanej nocy. W połączeniu z kremem pod prysznic Yves Rocher dom wypełnia się zapachem aromatycznej kawy a mi do szczęścia potrzebna jest już tylko chwila ciszy.....

Komentarze

  1. U mnie zapach kawy odpada.
    Nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież to masło do ciała wygląda jak czekoladowy budyń! Zaraz bym chciała zjeść;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten żel pod prysznic z YR ubóstwiam właśnie za zapach, a na masełko się ślinie i pewnie niebawem zakupię, choc mam zapas innych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masło ma znacznie delikatniejszy zapach, idealnie do siebie pasują te kosmetyki.

      Usuń
  4. wygląda jak kawowy budyń *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah kawowy :)
      pysznie wygląda, trzymam je wysoko w szafce w łazience na wypadek gdyby moje dziewczyny się do niego dopadły :)

      Usuń
  5. Mam to masło, ale czekoladowe, jest bajeczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę wąchać przy okazji w salonie, skoro tak kusicie :)

      Usuń
  6. Obłędnie wygląda to masło.
    Muszę przyznać, że maseł z Organique jeszcze nie próbowałam, ale to chcę, chcę bardzo:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślad w postaci komentarza jaki zostawisz po sobie jest dla mnie dowodem na to, że blog i treści w nim zawarte są ciekawe i godne uwagi. Dziękuję za każde słowo czytam je z przyjemnością :)

instagram @stellalily_pl